Liga Europy. Malmoe – Cracovia 2:0. Koniec marzeń Pasów

Wiekowa defensywa Legii. Wielu następców nie widać

Czytaj też

Wiekowa defensywa Legii. Wielu następców nie widać

PRZED MECZEM
Cracovia zapewniła sobie prawo gry w europejskich pucharach poprzez zdobycie Pucharu Polski. Wcześniej w czwartek awans do drugiej rundy wywalczył Piast Gliwice, który pokonał Dynamo Mińsk 2:0. Pasy nie będą wspominały swojego spotkania tak dobrze...

BOHATER MECZU: Soren Rieks
Pomocnik Malmoe asystował przy pierwszym trafieniu, a sam strzelił gola na 2:0. Gdyby był skuteczniejszy, zakończyłby spotkanie z jeszcze lepszym dorobkiem.

JAK PADŁY GOLE?
1:0 (1') – katastrofalny początek Cracovii. Gospodarze rozpoczęli od rzutu z autu z lewej strony, chwilę później do dośrodkowania Sorena Rieksa doszedł Jo Inge Beret, który uwolnił się spod opieki Michala Siplaka i pokonał Lukasa Hrosso.
2:0 (44') – kolejny atak Malmoe, który zakończył się golem. Gospodarze "rozmontowali" obronę Cracovii. Isaac Kiese Thelin wbiegł w pole karne, skupił na sobie uwagę trzech rywali i świetnie podał do Rieksa, a ten zdobył bramkę.

JAK MOGŁY PAŚĆ GOLE?
7' – Florian Loshaj mocno uderzył zza pola karnego. Jeden z obrońców odbił jednak piłkę, która przeleciała nad poprzeczką.
9' – Anders Christiansen posłał fantastyczne podanie do Erica Larssona. Ten ułożył piłkę na lewej nodze i kopnął zza pola karnego, ale zabrakło mu precyzji.
16' – tym razem spróbował Isaac Kiese Thelin. Jego strzał był jednak niecelny.
18' – Marcos Alvares dośrodkował z rzutu wolnego, a David Jablonsky strzelił gola głową. Sędzia nie uznał jednak gola, bo zawodnik Cracovii był na spalonym.
23' – Hrosso popisał się dobrą interwencją po strzale Christiansena.
27' – Hrosso znów powstrzymał Christiansena.
52' – Pasy miały rzut rożny, po którym Cornel Rapa uderzył piłkę głową. Trafił prosto w bramkarza.
60' – kontratak Malmoe, który powinien zakończyć się golem. Rieks wpadł w pole karne i oddał strzał, ale Hrosso odbił piłkę. Bramkarz poradził sobie także z dobitką.
75' – Sergiu Hanca uderzył z dystansu. Gracz Pasów był blisko gola...

Wiekowa defensywa Legii. Wielu następców nie widać

Czytaj też

Wiekowa defensywa Legii. Wielu następców nie widać